Witam,
skoro masz mieszkanie po stronie południowej to musisz się liczyć z bardzo intensywnym światłem - możesz być pewien, że koło południa na każdym ciemniejszym meblu, oraz oczywiście ciemnej podłodze będzie widać drobinki kurzu, jak pod mikroskopem.
Jeżeli żona chce kupić ciemną podłogę, to może lepszym rozwiązaniem będzie zakup czegoś w stylu dębu antycznego o dosyć wyraźnej strukturze drewna (efekt drewna szczotkowanego) np.
http://lokalizator.myfloor.pl/produkt,q ... ,1898.html. W ten sposób macie nadal całkiem ciemną podłogę, a mocno porowata powierzchnia sprawi, że kurz będzie o wiele mniej widoczny. Zdecydowanie odradzam podłogi o gładkiej, lakierowanej powierzchni - pod światło będzie widać nie tylko kurz ale również wszystkie tłuste ślady, odciski palców itd.