Mam takie pytanie - planuję w domu postawić ścianki działowe, takie cienkie, które nie zabiorą wiele przestrzeni, ale pozwolą oddzielić jedną częśc pokoju od drugiej, przy czym... nie chciałabym że dźwięki z obu częście do siebie przenikały, jak to zrobić?
Jak zwiększyć dźwiękoszczelność?
Obawiam sie efektu, który spotkał mnie ostatnio podczas wizyty u psychologa (fachowiec ze znanego lekarza m.in). Jego [gabinet psychologiczny sąsiaduje z gabinetem alergologa i o ile nie przeszkadza mi słuchanie o czyichś alergiach na kurz, to niekoniecznie chcę, żeby inni słyszeli moje wynurzenia psychologiczne. I tego chcę uniknać w domu.
Pomozecie?