Ameryki tu moze nie odkryje, ale zasady są proste:
1. Prysznic zamiast wanny (moja żona musi mieć odkręconą wodę przez cały czas, że niby jej zimno, ja odkręcam na 3 sek. żeby się zamoczyć i na 10 żeby się spłukać:), ale nie mówię nic żonie, niech ma tę odrobinę luksusu
)
2. Zakręcasz wode podczas mycia zębów czy golenia (niby proste, a jednak nie dla wszystkich)
3. Możesz sobie kupić termostat, wygoda i również oszczędności to nie marnujesz wody podczas ustawiania temperatury, jak w beterii tradycyjnej
I już nie chodzi o względy ekonomiczne. Choć woda to ok 3/4 powierzchni ziemi, to tylko j% nadaje sie do picia. Jeśli mamy dzieci to warto ja jednak oszczędzać...