Coraz wiecej magazynów wnętrzarskich pokazuje wnętrza gdzie w różnych pomieszczeniach (głównie łazienka lub salon), całe ściany lub ich fragmenty są pokryte betonem. Co o tym sądzicie? Czy ktokolwiek odważył się na takie rozwiązanie. Dołączam przykład.
Zasadniczo to może i ciekawie wygląda, ale nigdy nie zdecydowałbym się na beton u siebie w mieszkaniu, może to i nowoczesne ale strasznie zimne i bezosobowe, hm może jeszcze ewenturalnie jakiś fragmencik w łazience, ale w salonie to już na pewno nigdy
Jak dla mnie to nawet i ciekawe, ale oczywiście tylko punktowo na jednej ścianie, czy też w jakimś zakątku. Dodaje to nieco chrowawej surowości i trzeba dodać do tego coś ożywczego, akurat na zdjęciu to jest ta makatka:) (nie wiem jak to nazwać) nad łóżkiem i ta bardzo ciekawa lapka w rogu. Jak dla mnie ta sypialneka jest bomba i wcale nie zimna choć w te ściany w betonie
Beton w łazience czy w sypialni też wydawał mi się nie do pomyślenia, teraz zaczynam jednak trochę mięknąć, choć rzeczywiście, siermiężna prostota betonu nie każdemu leży. Ale projekty, które znalazłam są dość ciekawe