autor: hihot » 26 lis 2009 10:27
Zaczynałem swoją przygodę z malowaniem od Dekoralu nie polecam - badziewie. Nie ma mowy, żeby zetrzeć coś nawet delikatnie mokrą szmatką po zwierzaku. Korytarz i salon pomalowałem Beckersem (biel-kość słoniowa). REWELACJA. Wszystko schodzi po wytarciu mokrą szmatką, a ściana natychmiast wysycha. Jak się ją dotknie, to jakby to była farba...olejna. Ale ściana oddycha . Farba ta jest o wiele droższa od Dekoralu, z tym, że wychodzi o połowę mniej. Praktycznie wystarczy jednokrotne pomalowanie. Jest gęsta i trzeba kupić specjalny wałek. A jak się pięknie rozprowadza! Malarze byli zchwyceni!(z tym, że potrafili malować Beckersem).Jeśli nie masz kasy na Beckersa, to przynajmniej pomaluj nim te ściany, które według Ciebie będą się najbardziej brudziły.