Forum.ProjektowanieWnetrz.eu

[majka_87]

Zastanawiam się, kiedy w domu potrzebne jest wydzielenie osobnego pokoju na gabinet? I co zrobić w sytuacji, gdy nie możemy pozwolić sobie na taki luksus? Jak zaaranżować kąt do pracy?

Ja mam bardziej freelancerską i udomowioną pracę. Zdalna robota oczywiście ma swoje plusy, ale bywa męcząca zwłaszcza, gdy nie umiemy sobie jej jasno oddzielić od reszty życia, które toczy się przecież na tej samej przestrzeni. Owszem, gabinet w takiej sytuacji były swietnym wyjsciem, ale co gdy ktoś tak jak ja mieszka w kawalerce (malutkiej;)) i siła rzeczy nie ejst w stanie wygospodarować osobnego pokoju czy nawet wnęki na miejsce do pracy? jak wtedy urządzić i wydzielić kąt do pracy, by zachować higienę umysłu i higienę odpoczynku?

Moje obecne mieszkanie dzielę na dwie osoby - każdy z nad potrzebuje własnej przestrzeni, kąta do pracy, odpoczynku, jedzenia, sypialni a mamy pokój z aneksem kuchennym. Znacie jakieś pomysły (moze nietypowe) którymi można się zainspirować przy rozwiązaniu tego problemu?

Ja znalazłam póki co coś takiego:

http://natienka.wordpress.com/2009/08/2 ... owe-biuro/
http://www.takmieszkam.pl/archiwum/nr16 ... jektujemy2
http://www.koloriwnetrze.pl/artykuly/ac ... -cz-1.html
http://czterykaty.pl/czterykaty/1,57588 ... lerce.html

[MebloHurt24]

To ciężka sprawa.. W sumie to przydałby się dodatkowy pokój na gabinet do pracy,inaczej trudno jest to oddzielić. A może taka kotara rozdzielająca pokój na dwie części? zawsze to jakieś rozwiązanie.

[majka_87]

Tylko w wypadku kotary czy nawet parawanu uzyskany komfort będzie tylko częściowy, gdyż raz - takie siedzenie za zasłonką jest mało przyjemne , dwa - nie rozwiązuje to problemu ewentualnych hałasów. Zastanawiałam się ewentualnie czy w takiej sytuacji dobrym pomysłem nie byłoby oddzielenie kąta jakiś regałem. W ten sposób powstała przestrzeń miałaby "stabilne", przypominające ściany przegrody. Choć z drugiej strony wspomniana przez Ciebie kotara jest o tyle ciekawym pomysłem, że w sytuacji, gdy nie potrzebujemy w danym momencie kącika do pracy, a przydałaby nam się dodatkowa przestrzeń (np. wizyta gości), to możemy zlikwidować to przepierzenie i zyskać choć na chwilę te kilka dodatkowych metrów. Tylko czy wtedy jest to rzeczywiście osobny kąt do pacy?

Trudna sprawa Zdecydowanie!

[EdytaMalcarz]

Myślę, że jak nie da rady wydzielić pomieszczenia na biuro, to trzeba wtedy po prostu zrobić miejsce na biurko, wstawić jakieś praktycznie oswietlenie tam - nawet najprostsze lampki biurkowe, krzesło i gotowe.
Żadna wielka filozofia, wiecie, potrzeba matką wynalazków, a czasem to co najprostsze - jest najlepsze:)

[Nina]

Dysponując odpowiednią sumą pieniędzy można zdecydować się na "chowane" biurko, w szafie lub bezpośrednio w ścianie. Oczywiście trzeba to rozsądnie rozplanować, ale takie rozwiązania są coraz częściej stosowane. Kiedy potrzebujesz miejsca do pracy - dwa guziki i gotowe! Masz wygodny blat, regały, praktyczne oświetlenie. Kończysz zmianę... chowasz cały bałagan. fajna sprawa!

[Eizzy]

Wszystko zależy o tego jak dużo czasu będziemy spędzać przy tym biurku czy w tym "kąciku do pracy". Jeśli to ma być nasze miejsce pracy uważam, że lepiej zainwestować w coś większego, ponieważ przynajmniej dla mnie najważniejsza jest wygoda. W innym przypadku można pomyśleć nad małym biureczkiem gdzieś w rogu pokoju. Widziałam nawet ciekawe rozwiązanie z ukryciem biura w szafie.

Zachęcam do przeczytania tego artykułu, jest tu kilka wskazówek jak urządzić taki kącik do pracy: http://inspirujacewnetrza.pl/kacik-do-pracy

[Manuela30]

zależy ile ma się miejsca - jak dużo, to stawiałabym na osobny gabinet

[samsonka]

Osobny gabinet sprawdza się przede wszystkim w pracy umysłowej oraz w sytuacji, gdy przyjmujemy gości. Kącik jest dobry dla osób traktujących miejsce pracy jako swoistą pracownię, warsztat. W pierwszym przypadku warto zadbać o odpowiedni wystrój wnętrza, nawiązujący do działalności, ciekawe aranżacje można obejrzeć tutaj: http://www.homebook.pl/inspiracje/gabinet
W przypadku kącika warto zadbać o to, by łatwo było go schować/skryć przed wzrokiem gości w domu. Ja np. zajmuję się rękodziełem i mój kącik twórczy mam póki co w sypialni, wiadomo, że goście tam nie wchodzą, więc na biurku praktycznie cały czas mam bałagan Ale widziałam ciekawe rozwiązania do salonu, np. biurko rozkładane w szafie. Po pracy zamyka się drzwi szafy i nic nie widać Warto szukać rozwiązań praktycznych, a zarazem ładnych, tak, aby wszyscy byli zadowoleni

[mateo.p84]

mysle ze to zalezy od rodzaju dzialanosci, jak ktos pracuje przy komputerze to w domu kacik z wygodnym biurkiem i fotelem starczy

[Anna777]

Pracowałam w domu i po 3 latach wyniosłam się do biura. Jest milion powodów w domu aby nie procować więc efektywność spada. Lepiej mieć własnych kąt po za domem.