Po prostu woda nie pryska CI po całej łazience. Sama nie wyobrażam sobie nie mieć brodzika. Jest to bardzo duża wygoda.
No i jeszcze jedna sprawa : czyszczenie. Trzeba tak przynajmniej 2 razy w tygodniu dokładnie wyczyścić łazienkkę. Wtedy nie ma tylu bakterii. A grzyby o jakich piszecie to dla mnie totalnie abstrakcja
Jesli ktos dba o czystość, używa dobrych preparatów to raczej nie musi się o to martwić.
Swoją drogą, tutaj:
http://megalazienki.pl/kabiny-prysznicowe/m27znajduje się największy chyba katalog kabin prysznicowych w sieci. Fajne są takie prysznicowo -parowe:
ale to już droższa zabawa.