Miśka, ja tez bardzo lubię jasne podłogi, są rewelacyjne, nie dosc, ze powiększają wnetrze, to można jeszce je połączyć ze wszystkim, są bardzo funkcjonalne, poza tym deska sama w sobie jest dużym plusem. Gdzie można znaleźć taką jasną, bieloną deskę, coś ciekawego, niecodziennego ?
Preferuję drewniane podłogi ponieważ one stwarzają miły i przytulny klimat - ocieplają wnętrze. Gdy szukałam deski podłogowej zwracałam uwagę na jej jakość i cenę. Cena okazała się być bardziej przystępna w zakupie bezpośrednim u producenta. Dlatego tak też zrobiłam i kupiłam deskę podłogową ze świerku skandynawskiego u producenta (Drew-Lux). Podłoga wyszła idealnie, prezentuje się elegancko bardzo mi się podoba.
A dlaczego? Ze względu na kolor czy problematykę z utrzymaniem czystości bieli? Nie bardzo rozumiem czemu tak wiele osób tak negatywnie ocenia pomysł płytek na podłodze w salonie czy pokoju? Czy to wnętrze nie wygląda nowocześnie? Podoba mi się połączenie płytek matowych z błyszczącymi, co daje fajny efekt.
Dla mnie zawsze drewno najlepiej wyglądało i spisywało się, nie raz przecież się słyszało w rodzinie, że deska u babci lezy już tyle la i wystarczy tylko ja troche odnowić i będzie dalej świetnie wyglądać. Sama chcę mieć drewno w domu, na saicos.com.pl prawdopodobnie woski twarde są dobrym rozwiązaniem do drewna, ogólnie, nie tylko do podłóg, ale też do blatów i mebli.
Wydaje mi się, że z tymi płytkami w salonie to bardziej chodzi o wrażenie zimna. Dla mnie też salon musi być przyjemny, "ciepły", elegancki, tak by przytulnie spędzało się w nim czas, odprężało. Najbardziej do mnie przemawia więc podłoga drewniana. Zobaczcie sobie jak cudownie mogą wyglądać wnętrza z piękną, drewnianą i porządnie wykonaną podłogą, szczególnie pooglądajcie podłogi z firmy Baront. Robi piorunujące wrażenie i to podłoga właśnie jest motywem przewodnim i dekoracją całego pomieszczenia.
U siebie mam płytki i zdecydowanie nie polecam. Podłoga jest zwyczajnie zimna i mam wrażenie. Jak się wprowadziłam to już tak było. To co dobre, to to, że płytki nie są w jednolitym kolorze i nie widać na nich za bardzo brudu. Ale gdyby to ode mnie zależało to wolałabym panele, tym bardziej, że nie jestem zwolenniczką dywanów.