A narożnik wchodzi w grę? W sumie to w takich salonach zdecydowanie się sprawdza. Wiem sama po sobie, bo tak, jak rozłożę to zmieści się tam nawet 4 osoby (jak przyjadą goście), po złożeniu usiądzie na nim o wiele większa liczba osób, pościel schowam do środka, a i jeszcze miejsce na stolik obok zostaje
Już jakiś czas temu kupiłam ten narożnik od Bostonsofy, ale tak przy okazji to gdy pooglądałam narożniki, to na tą chwilę kupiłabym taki: , ale biały, zawsze mi się taki marzył... ale biały narożnik i małe dzieci to wątpliwe połączenie
.
Praca to ciągła walka. Do obiadu - z głodem, po obiedzie - ze snem.