Chodzi i szafę i drzwi, których w zasadzie nie można umyć, żeby nie pozostawić jakichś takich smug. Jak sobie radziecie z takim prolemem? A moze wogóle go nie macie?
Znam ten ból, żona długo nie mogla sobie poradzic z okleiną wenge, aż w koncu za namowa znajomoego kupilem nawilżane ściereczki do mycia drewna, ceramiki, elektroniki. Są dostępne w marketach, w takich opakowaniach jak dla niemolaczków, bardzo polcam, bo na dobrą sprawę tylko one się nam sprawdziły