Forum.ProjektowanieWnetrz.eu

Kuchnia otwarta na salon duża przestrzeń. W poprzednim mieszkaniu nie miałem okapu i żyłem jakoś, nawet nieźle i zastanwiam się czy nie można zaoszczedzić parę stówek i podarowac sobie ten wydatek, który wydaje mi się nieco zbędny. Co o tym sądzicie? Czy nie przeginam?

Moim zdaniem nie ma kwestii, trzeba kupić i zainstalować. Koniecznie. Przy minus 15 trudno wytrzymać przy otwartym balkonie, a fakt, że kuchnia jest otwarta na pokój - to kolejny argument za.

W naszym mieszkaniu zrezygnowaliśmy z wyciągu (kuchnia zamknieta) i szczerze mówiąc nie mamy problemu z zapachami - ale to raczej z racji "lekkości kuchni". Natomiast jeżeli chodzi o tłuszcz to niestety jest to problem dość nieprzyjemny przy sprzątaniu. No ale już od dwóch lat wiemy że mieszkanie sprzedamy (a od czterech w sumie mieszkamy) więc nikomu się nie chce tym zajmować

To tak naprawdę zależy. Ja nie wyobrażam sobie kuchni bez okapu, to naprawdę ogromne udogodnienie. Jeśli chcesz zaoszczędzić pare groszy to po prostu zdecyduj się na tańsza opcję, na przykład taką http://www.moderni.pl/towar-9914-okap_teka_dg_90_.html Przemyśl to raz jeszcze. dla mnie na przykład zapach smażonego mięsa w sypialni jest nie do zniesienia

Ja bym nie rezygnowała z okapu. Co prawda ja sama okapu nie mam u siebie w kuchni, ale bardzo doskwiera mi jego brak. U Ciebie dochodzi jeszcze ten problem, że jest to kuchnia otwarta i przy jakimkolwiek gotowaniu zapachy roznoszą się bardziej. Okap to nie jest aż tak duży wydatek, możesz kupić jakikolwiek żeby wyciągał zapachy, jest ich sporo: http://www.1komp.pl/katalog-13-184,duze_agd_okapy,1.htm

My tez w obecnym mieszkaniu żyjemy bez okapu i dajemy radę.
Kiedy trochę przesadnie nasmrodzimy olejem czy czyms to po prostu otwieramy okno i po sprawie.
Nie wiemy ile będziemy mieszkali w tym mieszkaniu, więc po co łądowac się w dodatkowe koszta?

Koszta, koszta...Przecież można też kupić bardzo tani okap http://www.moderni.pl/towar-9940-okap_t ... 2002_.html To przecież nie jest duży wydatek. tym bardziej,że kuchnia jest otwarta na salon. Naprawdę zapach będzie nie do zniesienia. Pozatym jak długo można wietrzyć mieszkanie? W zimie robi się z tego niezły koszt, naprawdę lepiej kupić okap. Nie twierdzę,że sie bez niego nie da żyć:) na pewno jednak ułatwia życie ...

Kuchnia otwarta na salon bez okapu to nieporozumienie. Wszystkie zapachy, para leci prosto na pokój. W otwartej kuchni musi być okap nawet bardziej wydajny i cichy niż w zamkniętej. Wszystko da się "jakoś", kiedyś ludzie żyli w lepiankach Ale chyba nie o to chodzi aby było jakoś tylko aby się dobrze i miło mieszkało.

http://gutdesign.iportfolio.pl/

jesli chcesz zeby w salonie unosily się wszystkie zapachy... to nie instaluj okapu;d

Również jestem zdania, że kuchnia otwarta na salon jest tylko argumentem przemawiającym za zainstalowaniem okapu. W zamkniętej kuchni, mimo iż przestrzeń rozchodzenia nieprzyjemnych zapachów jest mniejsza, to jednak ogranicza się tylko do tego pomieszczenia. W wypadku Twojego mieszkania będziesz musiał uporać się również z tym w salonie. Mało przyjemna perspektywa :/

Zawsze jednak możesz poszukać tańszego okapu (jeśli problemem dla Ciebie jest cena) lub mniej widocznego (jeśli problem stanowi jego wygląd). Jest wiele różnych rozwiązań, naprawdę jest z czego wybierać. Ale wybrać coś powinieneś koniecznie!

Pozdrawiam i powodzenia

Moim zdaniem okap jest bardzo ważny, u mnie chodzi cały czas podczas gotowania i smażenia i nie trzeba martwić się "zapachami", które potrafią przejść wszędzie i zostać na ubraniach. No chyba, że lubisz wychodzić i pachnieć np. plackami ziemniaczanymi.

Jeśli masz kuchnię otwartą na salon,to bez okapu raczej się nie obędzie. Intensywniej gotujemy zazwyczaj jeśli zapraszamy gości, ale tedy również zaczyna się unosić więcej zapachów,w takich sytuacjach okap jest jednak niezbędny. Zastanów się dobrze,nie jest to bardzo drogi zakup, a może diametralnie zmienić użytkowanie Twojej nowej kuchni i salonu

Jeżeli masz aneks kuchenny to zapewniam Cię, że okap będzie niezbędny, dzięki niemu zapach nie będzie roznosił się po całym mieszkaniu, jednak jeżeli kuchnia jest oddzielnym pomieszczeniem to faktycznie można dwa razy zastanowić się nad okapem, ponieważ nie jest on wtedy aż tak niezbędny.

Okap jest po to by spełniac swoją funkcję czyli wentylowac pomieszczenie i pochłaniac kuchenne zapachy. Jesli nie przeszkadza Ci zapach po bjedzie to ok:)))
Musisz tylko pamieatc o innej wentylacji... wietrzeniu.

przy otwartej kuchni na pewno zdecydowałabym się na okap. Przy jego zakupie na pewno kierowałabym się tym czy cicho pracuje i jaką ma wydajność

jako właścicielka kuchni częściowo otwartej na pokój zalecam zainwestowanie w porządny okap, ponieważ tylko to urządzenie sprawi, że pozostałe wyposażenie twojego domu nie będzie pachniało jedzeniem (a mowa tu o wszystkim...kanapie, poduchach, dywanie, zasłonach itd). Obecnie na rynku jest ogromny wybór modeli fajnych okapów, mogą one pełnić funkcje dekoracyjną i być ozdobą całej kuchni, dlatego warto się rozejrzeć i wybrać cicho pracującą, ale wydajną maszynę. Powodzenia!

w poprzednim mieszkaniu nie miałem okapu i to był dramat bo miałem strasznie złą wentylacje po zmianie okien można tylko sobie wyobrazić so się działo, koszmar

Nie wyobrażam sobie żeby w kuchni nie było okapu. Okap nie kosztuję fortuny. Tu nie chodzi tylko o zapachy, ale i wilgoć, która towarzyszy podczas gotowania.

starczyło na kuchnie, starczy na okap..szczególnie jak to jest kuchnia otwarta to dla mnie nie ma innego wyjścia..nie ma co oszczędzać..lepiej wziąć nawet mały kredyt na okap niż go nie mieć, mimo że nie lubię kredytów .. zresztą u niektórych firm można kupować na raty meble i sprzęty (np. Fawre).. w każdym razie podsumowując - bez okapu się nie da

Moim zdaniem okap jest konieczny, tym bardzie przy otwartej przestrzeni. Pochłania on nie tylko brzydkie zapachy gotowania, ale zbiera tłuszcze i pozwala zachować porządek w kuchni. Miałam okazje mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu bez okapu i wszystkie meble trzeba było nieustannie czyścić, bo przy codziennym gotowaniu wszytko się na nich osadzało.