Dokąd wszystkim się tak śpieszy
: 28 paź 2017 17:46
Skończyłem technikum a dodatkowo, dostałem się na studia dopiero za drugim razem. Jestem więc dwa lata starszy od osób na roku. Słyszę takie pełne zatroskania głosy: \"o Boże straciłeś dwa lata\" A ja jakoś tego nie czuję, mi się wcale nigdzie nie śpieszy, wydaje mi się, że moje życie i tak nie ma sensu i nic mnie nie czeka. Nigdy nie miałem dziewczyny i nie bardzo wierzę, że kiedykolwiek będę ją miał. Może nigdy nie założę rodziny. Więc do czego się tu śpieszyć. Ale dokąd tak śpieszą się inni?