Forum.ProjektowanieWnetrz.eu

No nie mogę się oprzeć żeby nie zrobić sobie łazienki na ciemno, pytanie tylko odnośnie sprzątania, czy to rzeczywiście jest taka tragedia?

Ciemne płytki to na pewno bardzo ciekawe rozwiązanie. Podkreślają białą ceramikę. Co ciekawe wbrew wszystkim powtarzanym wciąż przestrogom, że ciemne ściany pomniejszają wnętrze, projektanci proponują je właśnie w niedużych, pozbawionych okien łazienkach, osiągając niespotykany efekt tajemniczego i nastrojowego gabinetu kąpielowego. Ja skusiłem się na taką właśnie łazienkę i owszem efekt bardzo fajny, ale niestety coś za coś. Ciemne płytki, jeśli jeszcze do tego są gładkie i błyszczące jak moje, wymagają o wiele częstszego sprzątania, trzeba sie naprawdę zaprzyjaśnić z panią Szmatą

Najgorsze co może być to ciemne płytki błyszczące i ciemne matowe. Na błyszczących widac każdą kropelkę , zaciek z wody , z kolei na ciemnych matowych widac wzerajacy sie kamien z wody , jeszcze gorszy do usuniecia niz z błyszczących .
Najlepiej sprawdzają sie płytki jasne półmat lub mat o satynowym wykończeniu - gładziutkie w dotyku.