jestem w trakcie malowania kuchni. Ściany zostały przygotowane pod malowanie przez profesjonalistów, jest gładź, są zagruntowane. Podczas nakładania farby z wałka na ścianę pojawia się problem w postaci nieestetycznych grudek. Pojawiają się one na początku, później im mniej farby na wałku, tym problem znika.
Maluję farbą lateksową Beckers kitchen & bathroom przy pomocy dwóch wałków -jeden welurowy (bardziej do lakierów niż farb, wiem), drugi sznurkowy o długości włosia ok 12 mm. Problem pojawia się w obydwu przypadkach. Najpierw nakładam z kuwety farbę na wałek, później odrolowuję nadmiar farby na kratce w kuwecie zabezpieczonej folią, no i nakładam na ścianę. Szlag mnie trafia, bo wystarczą dwa pierwsze ruchy i już powstają te dziwne grudki, jakby z lekko zaschniętej farby.
Proszę o pomoc ekspertów, a może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać? W grę wchodzi także kupno nowego wałka, także byłabym wdzięczna za sugestie.